Sztuka – dotyk innej rzeczywistości

Nie chodzi jednak o to, że istnieje pewien obiekt, który trzeba poznać, chodzi raczej o wejście w doświadczenie stanu poza rozumiejącym umysłem, w stan kontemplacji (Namkhai Norbu, "Dzogczen, ścieżka samowyzwolenia")

Sztuka – dotyk innej rzeczywistości

Inspiracje do rozwoju wewnętrznego, przemiany duchowej, można znaleźć w rozmaitych starożytnych tekstach, uważanych za święte. Ale znajdują się one też w naszym codziennym życiu. Nie każdy jednak potrafi je zobaczyć, spojrzeć na świat w odpowiedni sposób – można by powiedzieć „wzrokiem duszy”. Są jednak ludzie, którzy posiedli tę umiejętność w znacznym stopniu i nazywamy ich wtedy artystami. Potrafią oni zatrzymać się na chwilę, w tym ogarniętym gorączkową aktywnością świecie i spojrzeć na rzeczywistość inaczej. A później próbują podzielić się z innymi tym, co zdołali dostrzec. Rezultaty tych usiłowań zwiemy sztuką. Łatwo zauważyć, że we wszystkich jej rodzajach jest często mowa o miłości i tęsknocie za jakąś inną krainą, choćby w sposób tylko pośredni.

Wiele osób zastanawiało się już od bardzo dawna, po co komu taka bezproduktywna działalność, niedostarczająca niczego, co dałoby się materialnie wykorzystać, np. zjeść lub ubrać. Pozornie ta działalność wydaje się być bezużyteczna, a na dodatek powoduje u wielu niepotrzebne niepokoje. Jednak nie zanikła ona przez wieki i stale znajdują się nowi ludzie pragnący poświęcić jej całe swoje życie, nawet kosztem obniżonego standardu swego bytu.

Oczywiście, niektóre rodzaje sztuki, zwłaszcza współczesnej, bywają bardzo kontrowersyjne. Bodźce, których dostarczają wydają się zbyt mocne i dysharmonijne. A jednak są ludzie, którzy właśnie ich poszukują, gdyż są im niezbędne, aby obudzić się z otępienia spowodowanego codziennym życiem. Bo każdy potrzebuje nieco innej drogi, aby zrozumieć bezcelowość zwykłej egzystencji.

Jedni preferują muzykę poważną, gdyż ta czyni ich rzeczywistość czystszą i bardziej uporządkowaną, a u innych to muzyka popowa lub rockowa wyzwala intensywne przeżycia egzystencjalne i pobudza do głębokich refleksji na sensem ludzkiego istnienia.

Pewne formy działalności artystycznej bywają mało zrozumiałe dla ogółu. Są to na przykład happeningi i instalacje. Często nie budzą one uczuć wzniosłych i nie są piękne, ale są to dzieła, które mają na celu wyławianie z codziennej rzeczywistości pewnych niezwykłości, których już na co dzień nie zauważamy, przytłoczeni nadmiarem obowiązków. Korzystają one z różnych kontekstów sytuacyjnych, które mają pobudzić naszą wrażliwość na niezwykłość pewnych zdarzeń. Na ogół nieważna jest tu forma przekazu, lecz to, dokąd on nas prowadzi.

Jest pewna nieodparta potrzeba u wielu osób, która zmusza je do obcowania z dziełami sztuki i powoduje, że są skłonni na przykład zapłacić wielką cenę za posiadanie jednego z bardziej znanych obrazów. Można to oczywiście wytłumaczyć snobizmem lub chęcią zysku. Ale pozostaje pytanie, dlaczego właśnie te dzieła zyskują taką wartość? Czasem nas to bardzo dziwi, dopóki nie mamy okazji przyjrzeć im się. Bo często, gdy patrzymy na znakomity obraz lub sławną rzeźbę, to na chwilę zabierają nas one jakby w inną rzeczywistość. Jesteśmy wtedy trochę zagubieni, ale pozostaje w nas potem wspomnienie dotyku tego innego świata i tęsknimy za nim.

No tak, ale nie każdy ma możliwości, aby obcować z wybitnymi dziełami. Czy nie da się uzyskać tego efektu jakoś łatwiej, normalniej? Otóż da się. Wystarczy tylko nauczyć się odpowiednio patrzeć, rozbudzić w sobie zdolność widzenia wzrokiem duszy i za jego pomocą starać się postrzegać swoje otoczenie. Bo świat jest pełen rzeczy niezwykłych, inspirujących do dążenia do prawdziwego celu ludzkiego życia.

Tam ponad tęczę

błękitne ptaki wzlatują

i nasze sny najśmielsze,

więc czemuż nie ja?[i]


[i] Jest to tłumaczenie słów znanej piosenki „Over the Rainbow” z filmu „Czarodziej z krainy Oz”. Interesującą wersję tej piosenki w wykonaniu Angeliny Nava można znaleźć na YouTube pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=BhobodcaoxU

 

Print Friendly, PDF & Email

Udostępnij ten artykuł

Informacje o wpisie

Data: 24 października, 2020
Autor: Ewa and Janusz Brzdęk (Poland)

Ilustracja: